niedziela, 1 czerwca 2014

 

SNY

                                www.pinterest.com


Pozamykam okna,
pozamykam drzwi,
zardzewiałym kluczem,
zamknę głupie sny.
Niech niepewnym cieniem,
w spózninym zawczasie,
nie snują sie za mną
niepotrzebnym płaczem.
Niech ucichną milczeniem w zapomnieniu,
z ręką na klamce, w zastygłych łzach.
Niech zatrzaśnieniem w skrzyni marzeń
zgłuszą muzykę i gwar.
Mrokiem na jawie, smutkiem w zabawie,
deszczowym słońcem, początkiem końca,
w zagubionym przeznaczeniu,
niech zapomną o istnieniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz