poniedziałek, 14 lipca 2014

 
 

                      Fort 49  "Grębałów"

 
                               nl.tracesofwar.com

Nie ma we mnie trwogi,
nawet żalu nie ma.
Bardziej zakrwawiona,
nie może być ziemia.
Jedna kula, kropla krwi,
jeden błysk,
czaszki zgrzyt,
ciemna noc, ja i ty.
Ręce padają ostatnim krzykiem,
w powietrzu zastygł ostatni szept,
w pochyleniu śmiertelnym,
nocy z dniem połączeniem,
ginę ja, żebyś ty mógł żyć.
Jeszcze tylko ostatnie westchnienie
do ciebie,
Matko,
Żono,
Córeczko.
Jeszcze ostatni pocałunek,
dla ciebie,
synku w białym łóżeczku.
Zanim wejdę w mgłę ciężką,
zanim piachem przykryją,
chcę byś wiedział,
gdzie jestem,
gdzie jest moja mogiła.
Kiedy niebo drapieżne zamknie swoje podwoje,
kiedy łzy zakwitną zbłękitniałym powojem,
przynieś tu pęk kaczeńców ,
i chabrów naręcze.
Fort 49 "Grębałów"
mww

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz